Wychowaniem dzieci i młodzieży od początku dziejów zajmuje się całe społeczeństwo, a zwłaszcza rodzice i wychowawcy. O wychowaniu napisano już tomy, a mino to są różne teorie i poglądy.

Od zawsze stosowano w wychowaniu dwa systemy zapobiegawczy i represyjny.
     System represyjny polega na tym, że podwładnym ogłasza się prawo, a potem patrzy się tylko, by wykryć przestępców i w razie potrzeby wymierzyć zasłużoną karę. Według tego systemu słowa i postawa przełożonego powinny być zawsze surowe, a nawet groźne, a sam przełożony powinien unikać wszelakiej zażyłości z podwładnymi. Dyrektor dla powiększenia swej powagi powinien rzadko przebywać między podwładnymi, a zjawiać się przeważnie wtedy, gdy idzie o zagrożenie karą lub jej wymierzenie. Ten system jest łatwy, mniej uciążliwy i nadaje się całkiem dobrze w wojsku oraz tam, gdzie się ma do czynienia z ludźmi dorosłymi i rozsądnymi, którzy już sami umieją rozeznać co jest zgodne z prawem i przepisami.
     Zupełnie inny jest system zapobiegawczy. Polega on na tym, że podwładnych zaznajamia się z przepisami i regulaminem, a następnie roztacza się nad nimi taką opiekę, że wychowankowie znajdują się zawsze pod czujnym okiem dyrektora i wychowawców, którzy jako kochający ojcowie przemawiają do nich, w każdej okoliczności służą im za przewodników, udzielają rad i upominają z dobrocią, co jest równoznaczne z postawieniem wychowanków w niemożliwości popełnienia wykroczeń. 
     System zapobiegawczy stosował w kontaktach z młodzieżą ks. Bosko. Nie był on teoretykiem tego systemu, ale od pierwszego dnia pracy go stosował, rozwinął i przekazał swoim spadkobiercom salezjanom i salezjankom.

     Co to jest wychowanie? Jedna z odpowiedzi mówi:
Wychowanie to wszechstronne i harmonijne oddziaływanie wychowawcy na wychowanka poprzez monolog, a głównie poprzez dialog, aby prowadzić go do prawdy, piękna, dobra i spotkania z Chrystusem

Tak rozumiane wychowanie wcielił w życie ks. Bosko. Swój sposób postępowania oparł na trzech filarach, na rozumie, religii i miłości wychowawczej, które mogą być ubogacane kulturą regionalną.

 

     Wychowawca musi być rozumny, a nie kierować się tylko intuicją. Musi być przygotowany merytorycznie. Rozumne prowadzenie za rękę to czasem łagodne, a czasem silne. Rozumne to prawidłowe wyprowadzanie wniosków np. o przyczynach złego zachowania. Ks. Bosko zakładał, że wychowanek jest myślący i czujący, że będzie umiał odróżnić dobro od zła.
     Religia pozwala ogarniać całą osobowość człowieka. Człowiek religijny widzi sens życia. Niebezpieczna jest pustka religijna, którą można zapełnić czymś innym np. magią, wróżbiarstwem.
     Miłość to dobroć, życzliwość, niepamiętanie złego, to podmiotowe podejście do każdego człowieka. Każdy wychowanek jest inny i w każdym jest chociaż odrobina dobra. Uszanowanie wychowanka to nie pomiatanie nim, to zauważenie jego potrzeb. Trzeba umieć wyjść im naprzeciw i pomóc uczniowi. Dlatego nie dopuszcza się żadnych kar surowych i stara się nie stosować nawet kar lżejszych.

Sekret systemu zapobiegawczego tkwi w sercu wychowawcy, który z miłością potrafi otoczyć młodzież opieką i wsparciem.

     Nie jest on łatwym systemem, lecz bardzo wymagającym w stosunku do nauczycieli i wychowawców. Nie daje się go  stosować bez serdecznej i szczerej sympatii do konkretnej młodzieży i jej świata.
     System zapobiegawczy wymaga przyjaznych kontaktów międzyosobowych, klimatu rodzinnego i szczerości, optymizmu i radości. Czynna i stała obecność wychowawców wśród młodzieży staje się "zapobiegawcza" nie dlatego, że chce wychowanka izolować i bronić od niebezpieczeństw - byłaby to interpretacja zbyt zawężająca istotę tego systemu. System zapobiegawczy wymaga obecności wychowawców wszędzie tam, gdzie jest młodzież, zwłaszcza w momentach i miejscach, gdzie się ona bawi. Obecność wychowawców ma pozytywnie usposobić młodzież do spraw trudniejszych, które się jej mniej podobają (nauka, praca, obowiązek, poświęcenie). Asystencja może być w różny sposób sprawowana, zależnie od wieku, rozwoju i dojrzałości wychowanka. Właściwie nie stosuje się przymusu, ale prowadzi do zrozumienia sytuacji, nauczenia cierpliwości w dążeniu do celu i pobudza do radości. 
Działanie wychowawcze jest niekompletne i mało skuteczne, jeśli nie opiera się na osobistych kontaktach między wychowawcą a wychowankiem w atmosferze spontanicznego i otwartego zaufania, na szczerej współpracy
.

     System ten w praktyce opiera się na słowach św. Pawła: "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Wszystko znosi, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma". Dlatego tylko chrześcijanin może z powodzeniem stosować system ks. Bosko

     Wychowawca musi posiadać pewne cechy charakterystyczne tj.:
- miłość wychowawczą, objawiającą się w życzliwości, popieraniu rozwoju wychowanka, wzajemności;
- takt pedagogiczny, czyli umiejętność, za pomocą której miłość pedagogiczna wciela się w czyn w odpowiedniej chwili;
- autorytet jako "szacunek dla władzy";
- religijność i głęboka świadomości, iż Bóg  jest obecny i działa w wychowanku.

     Cała działalność pedagogiczna ks. Bosko miała jeden cel: uczynić chłopców świętymi.
Pedagogika ks. Bosko nie jest kierowana do wybranych, "uprzywilejowanych" chłopców i dziewcząt. Jest to metoda przeznaczona dla całej młodzieży i indywidualnie każdego z nich. Nadaje się do każdego środowiska (ks. Bosko w ten sposób postępował z młodocianymi przestępcami z więzień) i do każdej sytuacji wychowawczej. Jej technikami mogą posługiwać się zwykli, "normalni" wychowawcy, o ile zechcą podjąć ten trud.

Wybrane myśli ks. Bosko:

  • Aby osiągnąć w wychowaniu młodzieży sukces, trzeba zatroszczyć się o to, by być w stosunku do nich grzecznym. Starajcie się być mili, a nie budzić strach. Pokażcie im i przekonajcie ich, że chodzi wam tylko i wyłącznie o ich szczęście. Zwracajcie im uwagę na błędy, ale z cierpliwością i miłością. Zachowujcie się zwłaszcza w taki sposób, aby oni, gdy tylko was zobaczą, zbliżali się do was.

  • Pamiętajcie, że nie wolno wam dopuścić do takiej sytuacji, żeby chłopcy mogli popełnić coś złego. 

  • Moja metoda wychowawcza polega na tym, że daje się chłopcom większą wolność robienia tego, co im najbardziej się podoba. Chodzi mianowicie o to, by odkryć w nich zarodki uzdolnień i dobrych cech charakteru i starać się następnie je rozwijać. Dlatego kieruję się zasadą, aby każdy robił z radością to, co potrafi.

  • Chcecie osiągnąć wiele u waszej młodzieży, nie okazujcie żadnemu z nich, że jesteście na niego zagniewani lub obrażeni. Znoście ich błędy, poprawiajcie je, ale też i zapominajcie. Okazujcie im waszą życzliwość. Niech zrozumieją, że wasze wszystkie zabiegi mają na celu jedynie ich szczęście doczesne i wieczne.


Inspiracją do napisania artykułu był udział autorki w I Ogólnopolskim Sympozjum w stulecie szkolnictwa salezjańskiego w Polsce, które odbyło się w Krakowie 13.X.2001r.



     Jeśli interesujesz się wychowaniem młodzieży sięgnij do literatury:
1. Luciano Cian "System zapobiegawczy św. Jana Bosko", Wydawnictwo Salezjańskie,   Warszawa 2001
2. Teresio Bosco "Spełniony sen", Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 1988
3. Stanisław Szmidt "…Pozwól gwizdać ptakom", Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 1998
4. Gianni Ghiglione "Wychowujemy serce", Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 2000
5. "Ojciec i nauczyciel młodzieży" - list Ojca Świętego Jana Pawła II do księdza Egidio Vigano przelożonego generalnego w setną rocznicę śmierci św. Jana Bosko, Tipografia Poliglotta Vaticana
6. Domenico Agasso "Maria Mazzarello. Przykazanie radości", Instytut Córek Maryi Wspomożycielki, Wrocław 2000

Danuta Staszczyk